sobota, 7 kwietnia 2012

Środa w piątek.


Dzisiaj pod wpływem impulsu postanowiłem pojechać trochę dalej. Jak dotąd najdalej w tym roku - do Środy Śląskiej. Odległość nie jest powalająca, ale od czegoś trzeba zacząć ;). Wspomnienia z dalekich tras wróciły i na pewno szybko nie odejdą po dzisiejszej trasie. Ze Strzegomia jest tam około 35 km w jedną stronę, teren raczej nizinno-pagórkowaty, w sam raz dla początkujących próbujących pojeździć ''dalej''. Droga do Środy jest bardzo ciekawa, przez co lubię tam jeździć, szczególnie że miasto też pozytywnie mnie zaskoczyło :). Trzeba przebić się przez górki koło Strzegomia a potem już praktycznie po płaskim, lub po delikatnych wzniesieniach. Przejeżdżając nad autostradą A4 jesteśmy mniej więcej w połowie drogi. Warto czasami się tam zatrzymać i wyszpiegować ciekawe samochody :P. Pogoda była kiepska, co widać na zdjęciach, było ok. 6 stopni na plusie, jednak najważniejsze, że nie padało. Przejechanie niecałych 70 km sprawiło mi jednak małą trudność - dlaczego? Hmmm... niska temperatura wymuszała na mnie ciągłe dogrzewanie się i utrzymywanie stałej temperatury przez co mogłem utracić sporo energii już na samym starcie. Zobaczymy jak zachowam się przy temperaturze  +20 stopni :P. Dłuższa trasa była także małym testem mojego Krossa. Po pechowym początku wiosny i założeniu nowego ogumienia nie mam zastrzeżeń co do ''bicia'' i skrzywień w kołach pomimo dużego przebiegu i jazdy bez powietrza przez kilkaset metrów. Popracować trzeba jednak nad ''elektryką'' - podczas ostrego hamowania kopnął mnie prąd (pomimo że prowadziłem w zimowych rękawiczkach) ! 


Przyjazd 33 km w 90 minut, w stronę powrotną o wiele dłużej...

Najlepsza i najbezpieczniejsza droga rowerowa, jaką jechałem :) Ma ok. 3 km i prowadzi ze Środy Śląskiej do Ciechowa. 

Nasi drogowcy wykonali kawał dobrej roboty - od roku nie widzę na niej najmniejszego zapadnięcia, czy skrzywienia. Brawo !

Cesarzowice

Jak widać pogoda była beznadziejna i mało komu chciało się wyjść na rower :P

Na dole zdjęcia prawie aktualny przebieg Krossa. Z tego miejsca jest 25 km do Strzegomia.

A4 :)


Fajne uczucie, gdy pod Tobą przejeżdża rozpędzony Mercedes przy 140 km/h :)

Postój w Piekarach

Tego stawu na ma nawet na mapach, sama miejscowość Piekary jest jakby zapomniana przez mapy. Sekretne miejsce ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz